1 września rozpoczęliśmy nowy, już 156. w historii śremskiej Alma Mater rok szkolny. W tym niezbyt lubianym przez uczniów dniu i niebo nie sprzyjało uroczystości – zamiast spotkać się tradycyjnie na boisku szkolnym, zmuszeni byliśmy ograniczyć powitanie do akademii przeznaczonej dla pierwszoklasistów. Młodzież z pięciu klas Liceum i dwóch Gimnazjum Dwujęzycznego (po raz pierwszy aż dwóch!) zgromadziła się w auli punktualnie o godz. 1000, by z uwagą wysłuchać corocznego przemówienia dyrektora szkoły, p. Piotra Mulkowskiego oraz złożyć uroczyste ślubowanie. Nie zabrakło również szczerych życzeń dla uczniów i Grona Pedagogicznego od starosty śremskiego, p. Piotra Ruty. Niezwykle istotnym punktem programu stało się również przedstawienie zgromadzonym Złotych Absolwentów – uczniów, którzy swą postawą i osiągnięciami zasłużyli w roku ubiegłym na wpis do tej zacnej księgi. Mieliśmy okazję podziwiać dokonania czterech osób: Klaudii Popielskiej, Dawida Podrzyckiego, Michała Ratajczyka i Jacka Grzesiaka. Zaproszeni na scenę otrzymali z rąk p. dyrektora pamiątkowe odznaki, a następnie zdradzili nam swe plany i marzenia.
Nie był to jednak koniec miłych niespodzianek. Przedstawicielka Stowarzyszenia Absolwentów śremskiego Liceum, p. Gabriela Wasielewska, już po raz trzeci ogłosiła nazwisko zdobywcy zaszczytnego tytułu Maturzysty Roku. Zgodnie z bardzo surowymi zasadami regulaminu Stowarzyszenie dokonało trudnego wyboru. Trudnego, bo wśród abiturientów wielu osiągnęło imponujące wyniki egzaminu. Najlepszym z najlepszych okazał się Jacek Wachowiak, jeszcze niedawno uczeń klasy IIId. Rezultatem 491 na 500 punktów możliwych do uzyskania na poziomie podstawowym i 364 na 400 w rozszerzeniu postawił on swym następcom wyjątkowo wysoką poprzeczkę. Zarówno Jacek, jak i wymienieni wcześniej Złoci Absolwenci otrzymali gratulacje i gorące oklaski od ponad 200 osób obecnych w auli.
Miłym akcentem uroczystości było również wręczenie dyplomu uznania uczniowi klasy Ia gimnazjum, Pawłowi Skrzypkowi, który podczas tegorocznych wakacji wykazał się szczególną przytomnością umysłu i odwagą ratując tonącego w Bałtyku człowieka. Zaskoczenia nie był w stanie ukryć nie tylko sam uhonorowany, lecz także jego rówieśnicy. Nie zawsze można usiąść obok prawdziwego bohatera, nieprawdaż?
W trakcie trwania akademii uczniowie klas II i III wraz z wychowawcami witali nowy rok szkolny w swoich salach lekcyjnych. Jaka szkoda, że aula nie może pomieścić wszystkich!
Na zakończenie spotkania prowadzący złożyli pierwszakom życzenia pomyślności w nowej szkole i zapewnili ich, że zawsze mogą liczyć na pomoc starszych kolegów oraz nauczycieli. Miejmy nadzieję, że rozpoczęty w kroplach deszczu rok 2013/2014 dla każdego okaże się szczęśliwy!