Sprawozdanie z „Józefów”
W pierwszy dzień wiosny 2013 r. o godz. 11:00 w auli LO w Śremie odbyły się „Józefy”. Impreza ta ma na celu uczczenie patrona naszej szkoły– Wybickiego.
Wspominając poprzednie akademie, uczniowie byli przekonani, iż na tegorocznych imieninach autora „Mazurka Dąbrowskiego” również nie zabraknie dobrej zabawy i efektów zaskoczenia. Ich oczekiwania zostały spełnione w stu procentach. Tradycyjnie Wysoka Kapituła nominowała szereg osób, które w różny sposób zwróciły w ostatnim roku na siebie uwagę. Tak więc wręczono statuetki, wykonane przez artystę – plastyka z Książa Wlk., przedstawiające szybę z wyciętym inicjałem „J”. Kategoriami, w których nominowano uczniów i nauczycieli naszej szkoły były: Para Roku, Omnibus Roku, Wydarzenie Roku, Sportowiec Roku, Osiągnięcie Roku, Odkrycie Roku i Tekst Roku. Ten ostatni rodzaj, w którym przyznawano trofea wzbudził istne szaleństwo na sali. Zgromadzeni goście śmiali się z tego, co powiedzieli ich profesorowie, którzy udowodnili zarazem, iż mają dystans do swojej osoby. Pomiędzy wręczaniem upragnionych przez wielu nagród działy się rzeczy, które Szekspir określiłby mianem „nie śniących się filozofom”. Wielu nauczycieli odsłoniło swoje drugie – estradowe oblicze. Towarzyszyli im również uczniowie, którzy skrócili dystans wychowanek – wychowawca i przez te ok. 3 minuty był tylko wokalista i jego band.
W tym roku po raz pierwszy wręczono statuetki Przyjaciołom Szkoły, czyli tym, którzy zaangażowani są w prace naszej placówki, dbają o jej wizerunek, a robią to bezinteresownie, społecznie, z czystego serca. Z wielką radością uhonorowano tym tytułem: panią Gabrielę Wasielewską- prężnie działającą w Stowarzyszeniu Absolwentów LO; pana Tadeusza Wełyczko- artystę, który zaprojektował i zaaranżował wiele interesujących miejsc w naszej szkole; pana Grzegorza Kiel- przewodniczącego Rady Rodziców LO. Specjalnego Józefa wręczono, zaskoczonej tym faktem, pomysłodawczyni imprezy i jej organizatorce- pani Ani Springer.
Uważam, iż taka gala jest najlepszą formą powstrzymania wagarów z okazji pierwszego dnia wiosny. Myślę również, iż każdy chętnie przyszedłby nawet po zajęciach szkolnych, aby zobaczyć tak spektakularne występy, które pokazują, iż my wszyscy (choć jesteśmy wielką, szkolną rodziną) nie znamy siebie na wylot. Każdy z nas dowiedział się czegoś nowego o swoich belfrach, którzy są jedyni i niepowtarzalni. Już nie mogę się doczekać 21.03.2014 r.!
Marcin Rozmiarek
kl.II gimnazjum